Ośrodków Leczenia Alkoholizmu w Polsce jest coraz więcej. Wynika to z rosnącej liczby potencjalnie zainteresowanych leczeniem chorych, którzy przestają wstydzić się swojego problemu i zaczynają w końcu się do niego przyznawać bez obawy o odrzucenie ze strony społeczeństwa. Jak przebiega terapia w ośrodku? Na jakie warunki mogą liczyć chorzy? Jaka jest skuteczność leczenia? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu bliżej i podzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami.
Warunki panujące w prywatnych ośrodkach leczenia uzależnień
„W naszym ośrodku panują doskonałe warunki życia. Pacjenci przebywają w dwu lub trzyosobowych pokojach z dostępem do własnej łazienki. W każdym pokoju znajduje się telewizor i dostęp do Internetu. Uważamy, że to pomaga odnaleźć się w nowej sytuacji. Im bardziej życie w ośrodku zbliżone jest do normalnego, tym większa szansa, że po jego opuszczeniu pacjenci będą w stanie zachować trzeźwość. Zapewniamy kompleksowe wyżywienie a kiedy chorzy wyrażają taką chęć również spacery po mieście. Oczywiście mamy bardzo sztywny plan zajęć, którego się trzymamy, ponieważ to właśnie jest całą kwintesencją prowadzenia terapii”.
Tych informacji zasięgnęliśmy od dyrektora jednego z krakowskich ośrodków leczenia uzależnień – P.K.U. Terapie „Tu i Teraz”. Jak odpowiadają na to pacjenci? Prawie wszyscy, którzy przebywają w prywatnych ośrodkach się z tym zgadzają. Uważają, że podczas kilkutygodniowego turnusu opiekowali się nimi wykwalifikowani specjaliści podchodzący do każdego problemu w sposób indywidualny. W prywatnych ośrodkach nie ma miejsca na działania schematyczne. Pacjenci płacą za leczenie z własnych pieniędzy i mają prawo żądać, aby terapeuci zajmowali się ich własnymi problemami.
Jakie zajęcia są prowadzone?
To w dużej mierze zależy od ośrodka. W większości z nich są jednak organizowane terapie indywidualne a także grupowe. Bezpośredni kontakt i rozmowa z drugim człowiekiem, który najlepiej rozumie alkoholizm to jeden z najważniejszych kroków podejmowanych w celu powrotu do zdrowia. Można spojrzeć na swoją sytuację z zupełnie innej perspektywy i dostrzec to, czego do tej pory się nie zauważało.
A co ze skutecznością?
Sama terapia to za mało. Zdaniem specjalistów ponad 80% chorych po zakończonym leczeniu nie wraca już do nałogu. Wszystko zależy jednak od motywacji i chęci życia w trzeźwości. Pacjentom można tłumaczyć, przedstawiać superlatywy trzeźwego życia i motywować ich do działania, ale to, czy wezmą sobie te wszystkie wskazówki do serca zależy tak naprawdę tylko od nich samych.
