Jak Polacy spędzą urlopy w 2012? Przy remontach czy pod palmą?

Z roku na rok wzrasta liczba Polaków, którzy postanawiają przeznaczyć swój urlop na przeprowadzenie prac remontowych. To rozwiązanie ma oczywiście swoje plusy i minusy. Złośliwy twierdzą, iż wolą cieszyć się efektem swojego urlopu, czyli nowym wnętrzem, przez wiele miesięcy niż oglądać schodzącą opaleniznę.

Koszt małego remontu zamyka się w puli jaką przeciętny Polak przeznacza na swój wypoczynek wakacyjny, jednak jeśli pada decyzja o gruntownym remoncie ( wyburzanie ścian wewnętrznych, nadbudowa domu i inne tego typu rozwiązania) koszt całkowity prac remontowych znacznie wzrasta. Zwolennicy wyjazdów wakacyjnych twierdzą z kolei, iż dobre wykorzystanie wolnych od pracy dni, nie powinno być utożsamiane z jakąkolwiek pracą fizyczną lub umysłową.

Jesteśmy na wczasach

Ci, którzy nie wykorzystują swojego urlopu na przeprowadzenie remontu, przeważnie decydują się na wszelkie prace remontowe wykonywane po godzinach pracy. Takie rozwiązanie jest dosyć męczące, bowiem wszyscy domownicy narażeni są nie tylko na hałasy, ale także na zapach środków chemicznych, używanych podczas prac. Co więcej, w okresie na przykład jesiennym nie zawsze istnieje możliwość wywietrzenia pomieszczeń, a dni są krótsze, więc brak odpowiedniego światła może wpływać na jakość wykonywanych czynności jak malowanie ścian.

Dobrym, lecz nie zawsze bezpiecznym rozwiązaniem, jest wyjazd na wczasy, przy równoczesnym pozostawieniu ekipy remontowej w domu. Jednak nawet najbardziej zaufana sąsiadka lub członek rodziny, nie zastąpią osobistej kontroli postępu prac remontowych. Skutkiem braku kontaktu z fachowcami może być nie tylko źle dobrana farba lub położone płytki, ale także sterty puszek po piwie, a nawet kradzieże, jeśli trafimy na przypadkową i nieuczciwą ekipę.

Kompromis

Wyjściem kompromisowym wydaję się przeznaczenie części swojego urlopu na remont oraz drugiej części na wypoczynek. Innym rozwiązaniem może być wyjazd jednego z małżonków z dziećmi na wczasy, podczas gdy drugi z nich przypilnuje prac remontowych. Jednak w tym przypadku, chętny raczej się nie znajdzie.

Random Posts